Zwycięstwo w ostatniej akcji!
21.05, w niedzielne popołudnie do Pruchnej zawitali piłkarze Górala Żywiec, którzy w środku tygodnia pokonali Zebrzydowice i pragnęli powrócić na zwycięski szlak. LKS po dwóch meczach z kompletem punktów chciał z kolei na nim pozostać. Spotkanie rozpoczęło się od naporu gości. Utrzymywali się oni przy piłce i próbowali zagrozić bramce Skrockiego. Po 15 minutach coraz śmielej zaczęli sobie poczynać zawodnicy Pruchnej. W 25 minucie sędzia podyktował rzut wolny przed polem karnym. W jego konsekwencji LKS na prowadzenie wyprowadził Marcin Wysiński, który otworzył wynik spotkania dokładnym uderzeniem w prawy, dolny róg bramkarza. Po tym zdarzeniu podopieczni Marcina Bednarka dostali wiatru w żagle i zdominowali spotkanie. Górale niewiele potrafili zrobić, a gospodarze stworzyli sobie wiele naprawdę dogodnych sytuacji do podwyższenia wyniku. Kilkakrotnie brakowało dokładnego wykończenia po dobrych dośrodkowaniach z prawego skrzydła Michała Chrysteczko lub celności po akcjach lewą stroną czy też środkiem boiska. Niestety, gracze Pruchnej doświadczyli na sobie sprawdzenia się starej piłkarskiej prawdy – niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W 36 minucie, po dosyć szczęśliwej akcji, w której pruchnianie byli bliscy przejęcia piłki, dopadł do niej Patryk Semik i dał Góralowi wyrównanie. Ostatnie chwile pierwszej połowy były wyrównane i żadna z ekip nie chciała odkryć się i zaryzykować. Druga połowa to walka akcja za akcję. Drużyny poszły na wymianę ciosów. Lepiej w tej batalii spisywali się zawodnicy naszej drużyny, ale wynik pozostawał bez zmian. Po 70 minutach kolejny raz w tym meczu optyczną przewagę uzyskał LKS i był bardziej zdeterminowany do wywalczenia pełnej puli. Wreszcie w 90 minucie rzutem na taśmę, trzecie z rzędu zwycięstwo gospodarzom zapewnił Filip Orszula. Po zgraniu głową przez Michała Chrysteczko piłki wrzuconej z rzutu rożnego, nasz obrońca odnalazł się w polu karnym i umieścił piłkę w bramce. Dwie minuty później arbiter zagwizdał po raz ostatni i cały dobytek punktowy pozostał w Pruchnej.
LKS 99 Pruchna - Góral Żywiec 2:1 (Wysiński, Orszula; Semik)
http://lkspruchna.futbolowo.pl/game/556703/lks-99-pruchna-vs-czarni-goral-zywiec
Komentarze