Błażejowski za 3 punkty!
Pierwszą połowę meczu derbowego w Chybiu można określić mianem piłkarskich szachów. Tempo nie było powalające, ponieważ żadna z drużyn nie chciała się otworzyć i zaryzykować. Sporo było walki, a wszelkie próby stworzenia zagrożenia dla obu zespołów kończyły się niepowodzeniem. Jedynie dośrodkowania ze stałych fragmentów gry stwarzały poważniejsze zagrożenie pod bramką przeciwnika. W drugiej części spotkania inicjatywę przejęła Pruchna a sam mecz stał się zdecydowanie ciekawszy. Po kilku atakach, w których brakowało wykończenia lub celności przy podaniu, w polu karnym faulowany był Robert Żbikowski. Z 11 metrów po strzale Pańty piłka uderzyła jednak w słupek bramki Cukrownika. Ta sytuacja na szczęście nie podłamała naszych zawodników i obraz gry nie zmienił się. W końcu w 74 minucie piłkę do siatki skierował Przemysław Błażejowski, którego dokładnym zagraniem obsłużył Żbikowski. Od tego momentu LKS starał się kontrować gospodarzy, którzy w końcówce postawili wszystko na jedną kartę. Przy rzucie wolnym nawet bramkarz Chybia zawędrował w pole karne Pruchnej. W doliczonym czasie gry zawodnicy naszego rywala byli bliscy wyrównania. Po dalekim wrzuceniu piłki z autu w pole karne, znalazła ona drogę do naszej bramki, ale sędzia słusznie nie uznał tego gola, ponieważ strzelający Marcin Urbańczyk był na pozycji spalonej. Sędzia minutę później zakończył mecz, a LKS odniósł drugie zwycięstwo z rzędu.
Cukrownik Chybie - LKS 99 Pruchna 0:1 (Błażejowski)
http://lkspruchna.futbolowo.pl/game/556679/cukrownik-chybie-vs-lks-99-pruchna
Komentarze