Punkty zostają w Pruchnej!

W niedzielę 7.05 LKS 99 Pruchna przystępował do arcyważnego meczu. Na własnym boisko mierzył się z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli Maksymilianem Cisiec. Jesienią bezpośrednie starcie tych drużyn zakończyło się wysokim remisem 3:3. Tym razem kibice nie obejrzeli tak otwartego widowiska. Od początku przewagę na boisku mieli gospodarze. To oni dłużej utrzymywali się przy piłce i byli groźniejsi w ofensywie. W akcjach naszej drużyny brakowało jednak dokładności a czasem szczęścia przy ostatnich lub kluczowych podaniach, które mogłyby doprowadzić naszych zawodników do dobrej sytuacji pod bramką przeciwnika. Mimo prób i starań do przerwy w Pruchnej był bezbramkowy remis. Przez kilka początkowych minut drugiej połowy do głosu doszli goście, którzy mogli przy odrobinie szczęścia pokusić się o strzelenie gola. Chwilę później jednak wszystko wróciło do normy i grę znów prowadził LKS. W 59 minucie Paweł Pańta minął obrońce na prawym skrzydle i mocno wrzucił piłkę szukając Roberta Żbikowskiego. Do piłki pierwszy dopadł obrońca gości, ale tylko trącił piłkę do boku gdzie akcję zamykał Marcin Wysiński, który otworzył wreszcie wynik tego spotkania. W kolejnych minutach Maksymilian bardziej się otworzył szukając bramki wyrównującej, ale ich próby kończyły się niepowodzeniem. W rezultacie stworzyli sobie jedną dobrą okazję do strzelenia gola, w której ostatecznie nie potrafili oddać strzału w kierunku bramki Skrockiego. LKS próbował jeszcze dobić rywala po jednej z kontr, ale głównie skupiał się już na utrzymaniu wyniku do ostatniego gwizdka sędziego. Gdy ten wreszcie wybrzmiał drugie zwycięstwo podopiecznych Marcina Bednarka w rundzie wiosennej stało się faktem i komplet punktów pozostał w Pruchnej, co pozwoliło naszej drużynie na awans na 12 miejsce wyprzedzając Spójnię Zebrzydowice.

LKS 99 Pruchna - Maksymilian Cisiec 1:0 (Wysiński)

http://lkspruchna.futbolowo.pl/game/556603/lks-99-pruchna-vs-maksymilian-cisiec